niedziela, 14 marca 2010

Zbiorka druzyny

Gdzies calkiem niedaleko nas, a moze nawet tu i teraz istnieje kraina teczy. Ma ona swojego Wodza oraz mieszkancow. Kazdy z nich ma jakas role w krainie, kazdy zajmuje sie czyms innym. Lecz calkiem niedawno kilku mieszkancow wyprowadzilo sie, przeniesli sie do wiekszego miasta lub po prostu stwierdzili ze nie beda juz dluzej w krainie teczy. Nikt nic o tym nie wiedzial gdyz nie poinformowali nikogo o swojej decyzji. Tak wiec inni mieszkancy czekali np na listonosza nie wiedzac ze on sie nie zjawi bo juz go nie ma. I tak zyli mieszkancy troche czasu jednak bylo to bardzo uciazliwe. Pewnego dnia Wodz umarl i wtedy... no wlasnie co sie stalo wtedy ?


Ta historia rozpoczelismy dzisiejsza zbiorke. Kazdy mogl dopowiedziec zakonczenie, wymyslic swoje wlasne, wyciagnac wnioski i odnalezc analogie z nasza druzyna :)
Nasza pierwsza zabawa po gawedzie to platanina... Najpierw probowalysmy sie rozplatac w 15 osob, potem w 10 a potem w 5... zdecydowanie w 5 osob zabawa nie jest taka fajna :(
Nastepnie kazdy zastep dostal swoj szary papier i krede - zadaniem zastepow bylo narysowanie wagonika pociagu, ale nie bylejakiego. Kazdy wagonik mial miec tyle okienek ile osob w zastepie. Gdy powstaly wagoniki rozcielysmy je tak aby kazda harcerka miala swoja czesc. Nastepnie staralysmy sie zlozyc pociag w calosc lecz najpierw nie mogly bawic sie jedynki (osoby, ktorych okienko mialo numerek 1) potem czworki itd. W koncu zlozylysmy caly pociag i doszlysmy do tego ze:

ABY RAZEM COS STWORZYC I SIE DOBRZE BAWIC POTRZEBUJEMY KAZDEJ HARCERKI !!
Bo to jest wlasnie to, to o co chodzi
To kapitalna sprawa, bombowa
To fantastyczna rzecz, fenomenalna
Dobrze nam razem jest ze soba !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz