sobota, 4 kwietnia 2009

Rajd Meksyk 2009

W tym roku ZZtem postanowiłyśmy wziąć udział w Rajdzie Meksyk. Niezorientowanych o co chodzi odsyłamy od razu na odpowiednią stronę. Wykonałyśmy zadanie przedrajdowe, które można zobaczyć tutaj. W piątek popołudniu już siedziałyśmy w pociągu do Warszawy. Podróż zleciała szybko, trochę więcej czasu błądziłyśmy po Warszawie (pozdrowienia dla Organizatorów :) ), a gdy juz dotarłyśmy na miejsce noclegu zjadłyśmy kolację i poszłysmy spać. Pobudka o 5:30, porządki i przejazd pod Arsenał. Okazało się że obca cywilizacja chce zniszczyć Ziemię, gdyż jej mieszkańcy to straszne smutasy... Nie pozostało nam nic innego jak im udowodnić że wcale tak nie jest, a efekt naszej pracy wysłać w kosmos. Tak więc przez cały dzień robiłyśmy fotki na różne śmieszne tematy (poznając zakątki Stolicy), próbowałyśmy odczytać znaki języka kosmitów a także dowiedzieć się gdzie dokładnie znajduje się planeta naszych przyjaciół. Zakochany obcy był skory do podawania nam wskazówek a jego Luminescencja lubiący przebywać w metrze chętnie uczył swojego języka. Tak zleciała nam cała sobota, ale zadanie zostało wykonane. O efektach można poczytać tutaj. Po grze był uroczysty apel pod Arsenałem, gdzie zostały odczytane wyniki sobotnich zmagań. Gratulacje dla zwycięzców!! Późnym wieczorem pojechałyśmy na miejsce noclegu (podziękowania dla harcerzy z Warszawy) i do parku wodnego. Zdąrzyłyśmy się nawet tej nocy troszkę zdrzemnąć. Niedziela upłynęła nam pod znakiem Mszy Św. oraz zwiedzania Muzeum Powstania Warszawskiego, które naprawdę robi wrażenie !! Ok. 13 wsiadłyśmy w pociąg (IC :D) i dojechałyśmy zmęczone ale zadowolone do Krakowa.

1 komentarz:

  1. Super, że pojechałyscie :)
    Podgórze musi byc wszedzie
    pozdrawiam
    Dh Hufcowa;)

    OdpowiedzUsuń