Na Szarym Tropie było bardzo fajnie. Najpierw spotkałyśmy się wszystkie
razem pod Cmentarzem Podgórskim, potem miałyśmy krótki apel, a następnie
zaczęliśmy grę terenową. Gra była po całym Krakowie, ale głównie na
Rynku. Wszyscy mieliśmy różne zadania, które musieliśmy wykonać.
Zabawa była bardzo fajna i można było się w niej dużo ciekawych rzeczy
nauczyć i dowiedzieć. Wszyscy ze sobą współpracowaliśmy i staraliśmy
sobie pomagać. Na Rynku Głównym było bardzo dużo Niemców. Niemcy mieli
za zadanie złapać jak najwięcej grup i jak złapali jakąś grupę to
grupa musiała czekać 15 min. Można było się też odkupić za pieniądze,
które dostaliśmy na samym początku gry. Natomiast były też punkty na których można było zarabiać dużo sztucznych pieniędzy w zamian za
informacje. Wszyscy bardzo się starali i chętnie brali udział. Na
samym końcu gry złożyliśmy kwiaty przed kamienicą w której aresztowano Stanisława Okonia - był on harcerzem. I tak zbiórka dobiegła
końca, było bardzo fajnie i wszyscy chcieliby to przeżyć jeszcze raz.
hpp. Weronika Mularczyk
:)
OdpowiedzUsuń